Edyta Górniak nie przestaje zaskakiwać. Podczas najnowszej transmisji na Instagramie postanowiła zdradzić fanom swoje sposoby na oczyszczenie organizmu. Zaleciła im, by mniej jedli, przestali jeść mięso, cukier i rzucili alkohol. A także żeby rozmawiali z aniołami.
Zobacz tutaj: Dziwne rady Edyty Górniak. Każe ludziom mniej jeść, pić wodę z górskiego potoku i rozmawiać z aniołami. Co jeszcze?
W swoim live odniosła się także do obnoszenia się pieniędzmi, co jej zdaniem robią jej koleżanki z branży.
- Dzisiaj już jest ten moment, że chyba w swojej normalności i pojmowaniu, czym jest duchowość, nikt z nas nie musi się wstydzić duchowości. Bardziej niewskazane jest manifestować zamiłowanie do materializmu, obnoszenie się z rzeczami, które nie mają wartości na długo, tylko są zabawkami na chwilę. To nie są czasy, żeby się obnosić i pokazywać ludziom swoje zasoby. Robią to niektórzy moi koledzy z branży i to jest trochę smutne w sumie, że to robią, bo dzisiaj są rodziny, które martwią się naprawdę, czy będą miały na chleb. To nie jest czas, żeby rozmawiać, kto ma jaką torebkę i za ile pieniędzy. To jest jakiś absurd chory. Dla wszystkich przebudzonych, rozświetlonych głów, serc - chciałam przekazać te słowa jedności, wsparcia, wspólnych modlitwy i marzeń - powiedziała Edyta.
Kogo ma na myśli?
Sama piosenkarka, chcąc wspomóc tym, którzy nie mają w tym roku pieniędzy, obiecała m.in. oddać swoje ubrania.