- To jest duży wysiłek z powodu różnic czasowych. Zamienianie dnia z nocą w organizmie jest trudne w sensie potrzeby snu, jedzenia i regeneracji. Biorę witaminy, mam tu lekarza, gdybym się nagle poczuła słabiej - powiedziała nam Edyta na planie programu.
I choć podróże są dla niej ciężkie, gwiazda zapowiada, że chce przylatywać do kraju przynajmniej dwa razy w miesiącu.
Zobacz: Syn Edyty Górniak w talent show? "Ja bym musiała wyjść"