Edyta Górniak nie mogła tego nie skomentować! Dariusz Krupa, jej były mąż, zarzucał jej, że nie dba o Allanka, że nie ma dla niego czasu... Mówił nam, że wszystkie kontakty pomiędzy małżonkami odbywają się za pośrednictwem Piotra Schramma.
Górniak, jak każda matka, kocha swoje dzieck. Dlatego nie mogła puścić płazem tej wypowiedzi. W końcu dba o Allanka, prawda?
Oto jej oświadczenie w tej sprawie (pisownia oryginalna):
Ego, ego, chłopięce "ego "mego byłego męża. Brak swobody kontaktu ze mną,
poruszona wielokrotnie w przesłanym oświadczeniu obecność w moim życiu
stabilnego partnera, moje szczęście, plany na przyszłość, siła i energia do
pracy - no cóż ..
Jestem w zupełnie innym miejscu niż w czasie rozwodu przed kilkoma laty, mój
były mąż niestety jest w miejscu tym samym, w którym go kiedyś zostawiłam.
Konfabulacje, niezdrowa chęć kontroli wszystkiego, poziom którego nie da się
tolerować.
Smutne, ale prawdziwe.
Mam wspaniałego dzielnego syna, szczęście i prawdę w relacji, energie aby
tworzyć i pracować. Darkowi życzę ukojenia emocji.
Nie mogła sobie odpuścić i pokazała nam, że jest o wiele szczęśliwsza teraz, niż podczas związku z Krupą.