Tak jak i cała Polska, tak i sama Edyta nie może chyba uwierzyć, że jej czteroletni związek ze znanym prawnikiem należy do przeszłości. Piosenkarka zaskoczyła wszystkich, gdy dwa tygodnie temu napisała, że uczucie się skończyło i została tylko przyjaźń. Od tamtej pory Górniak wciąż spotyka się z przyjaciółmi. Widać, że ma potrzebę wypłakania się na męskim ramieniu.
Ostatnio spotkaliśmy Edytę w modnej knajpce w centrum Warszawy. Umówiła się tam z Baronem, czyli Aleksandrem Milwiwem (31 l.), z zespołu Afromental. Wszak plotkuje się, że Edzia po rozstaniu leczy złamane serce właśnie w ramionach muzyka. Nie da się ukryć, że gwiazda czuła się świetnie w towarzystwie bratniej duszy. Mogła mu się zwierzyć ze swoich rozterek, relaksując się przy lampce wina. Dzięki właśnie takim spotkaniom Górniak szybko dochodzi do siebie. Wszak musi teraz swoje życie poukładać na nowo.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail