Edyta Górniak masakruje instytucję Kościoła i religie: To się wszystko rozpi*przy!

Edyta Górniak była jedną z gwiazd urodzinowego koncertu Telewizji Polskiej, która 13 listopada w Teatrze Narodowym w Warszawie świętowała 70-lecie. Artystka, która słynie w ostatnim czasie z kontrowersyjnych teorii, tym razem została w jednym z wywiadów zapytana o wiarę, a przede wszystkim o to, w jakim stopniu jest zżyta z Kościołem. Cóż, wielu duchownych może bardzo źle odebrać jej słowa.

Edyta Górniak masakruje instytucję Kościoła i religie: To się wszystko rozpieprzy!

Edyta Górniak, która 14 listopada skończyła 50 lat, postanowiła zrezygnować z odpoczynku w tym czasie i zajęła się pracą. Po niedzielnych występach, biorąc pod uwagę słowa, jakie padają z jej ust np. o "jej byciu na Ziemi od 4000 lat" czy istnieniu reptilianów, reporter serwisu Pomponik postanowił dowiedzieć się, jaki artystka ma aktualnie kontakt z Kościołem.

- Niestety, duchowość nie ma wiele wspólnego z religiami. Religie powstały po to, by ludzi podzielić, nastawić przeciwko sobie. (...) Religie, partie polityczne, potem wymyślanie, że kolor skóry ma znaczenie, to wszystko było bardzo dobrze zaplanowane i ma służyć temu, byśmy nie stali obok siebie w imię jedności i pragnienia. Każdy mówi, że chce pokoju, nie chce, żeby była wojna, ale jak tylko może się z kimś pokłócić i trzasnąć komuś drzwiami, to to zrobi. Skoro chcesz doświadczać pokoju, bądź przykładem tego pokoju dla innych. (...) Moim zdaniem Kościół należy uzdrawiać. To są trudne tematy. Kościół skrył tyle tajemnic, tyle okrucieństwa, ludzie w imię swoich religii mordowali tysiące lat i teraz jest jakby ujawnienie wiele historii, wątków Kościoła i to będzie bardzo trudny rozpad, dlatego że to się musi skończyć. Tak, jak wiele systemów, które ograniczają wolność człowieka, również duchową, albo przede wszystkim duchową, to się wszystko musi rozpaść. Służy to wszystko temu, żeby podeszło się pod sufit, że to wszystko się rozpi*przy - stwierdziła.

Edyta Górniak jest katoliczką, często w swoich mądrościach zawierzając swoje życie Bogu oraz rozważając nad wzmożoną aktywnością Szatana wokół nas. Ponad dziesięć lat temu wyruszyła jednak w podróż po Azji i przez kilka miesięcy była buddyjką. Aktualnie poszerza wiedzę w zakresie kultury indyjskiej, w której dominują cztery religie: hinduizm, buddyzm, dżinizm oraz sikhizm. Podczas tego samego wywiadu piosenkarka poinformowała, że "raczkuje" w zakresie wiedzy o księgach Akaszy, których przeczytanie poleciła widzom.