Edyta Górniak to wyjątkowo wrażliwa kobieta. Jest głęboko uduchowiona i odczuwa wszystko o wiele mocniej. W tym tygodniu na niebie mogliśmy obserwować pełnię księżyca. Okazało się, że zadało to artystce... fizyczny ból. Diwa nie mogła nawet wstać z łóżka. Pełnia wpływa bowiem na ludzi. Niektórzy mają wtedy problemy ze snem. Inni odprawiają swoje rytuały. Doda (38 l.) np. ładuje minerały, które kolekcjonuje, Marina Łuczenko (33 l.) tylko podczas pełni podcina swoje piękne włosy. Inni natomiast cierpią. Niektórzy twierdzą nawet, że w okresie pełni jesteśmy wrażliwsi na ból i możemy mocniej odczuwać np. zabieg dentystyczny czy operację. Edyta Górniak podczas pełni księżyca dosłownie zwijała się z bólu.
– Przestraszyłam się. Prawie wszystko mnie boli. Stópki, kręgosłup, kość ogonowa, nadgarstki. No, ludzie. Niezła pełnia! – przekazała Edyta Górniak swoim fanom w trakcie pełni. – Ale głowa mnie nie boli, więc nie wszystko mnie boli – zaznaczyła artystka na wszelki wypadek, gdyby ktoś pomyślał, że zmyśla.
NIE PRZEGAP: Edyta Górniak boleśnie zdradzona. Wstrząsające wyznanie. Jej partner zrobił dziecko innej. WIDEO
Edyta Górniak tak cierpiała, że modliła się, by nastał kolejny dzień.
– Życzę nam wszystkim przespanych nocy, normalnych snów. Całuję wszystkich, którzy mają dolegliwości fizyczne z powodu tej pełni – powiedziała do fanów. – Niech już będzie jutro – dodała.
Galeria poniżej: Edyta Górniak cierpi przez pełnię