Jedenasta edycja "The Voice Voice of Poland" odbywała się w dość nietypowych warunkach spowodowanych pandemią koronawirusa. W minioną sobotę odbył się finał muzycznego show TVP, a widzów raczej nie zaskoczyło zwycięstwo Krystiana Ochmana, który wygrał także w internetowym głosowaniu. Konsternację wzbudziła jednak sama Edyta Górniak.
NIE PRZEGAP: Ile dzieci ma Maryla Rodowicz? Wiadomo kim są i co robią, niejednemu opadnie szczęka!
Edyta Górniak wyleciała do rodziców Ani w "The Voice of Poland" z takim tekstem, że im odebrało mowę
Edyta Górniak do finału "The Voice of Poland" wybrała Anię Gąsienicę-Byrcyn. Diwa przeprowadziła się niedawno do Leśnicy Zdrój, małej podhalańskiej wsi, położonej 20 kilometrów od Zakopanego i 10 kilometrów od Bukowiny Tatrzańskiej. Okazuje się, że jej podopieczna zamieszkuje te same regiony, a Edyta Górniak postanowiła odwiedzić jej rodzinny dom. Jurorka show TVP nie potrafiła ukryć zachwytu, ale nie byłaby sobą, gdyby nie zapewniła widzom atrakcji.
NIE PRZEGAP: Właśnie wyszła na jaw szokująca prawda o życiu prywatnym Elżbiety Jaworowicz. Trzymała to w wielkiej tajemnicy!
Edyta Górniak zasiadła do stołu z rodziną Ani Gąsienicy-Byrcyn i wdała się z nimi w pogawędkę, która zakończyła się wyjątkowo niezręczną sytuacją i wyraźnym zakłopotaniem mamy uczestniczki "The Voice of Poland".
- Pani Edytko, a czy planuje pani jakieś gospodarstwo? Bo tutaj każdy coś ma - pytała mama uczestniczki zapytała mama Ani, kiedy Edyta Górniak przyznała, że od niedawna również zamieszkuje na Podhalu.
- Myślę o kurkach. Kurkach miniaturkach - przyznała diwa.
My też mamy kurki i koguta, który pieje - pochwaliła się mama uczestniczki "The Voice of Poland".
NIE PRZEGAP: Ewa Drzyzga wdała się w romans z gwiazdorem DDTVN! Dopiero teraz wydały się sensacyjne informacje
W tym momencie Edyta Górniak wypaliła z pytaniem, które wprowadziło kobietę w wyraźne zakłopotanie i na chwilę odebrało jej mowę.
- A proszę mi powiedzieć, czy ten kogut tak pieje rano, bo budzi kury na seks? - zapytała Edyta Górniak.
- Ale pytanie, Edytko... - odpowiedziała po chwili skrępowana mama Ani.
Jej pytanie o seks odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Wśród najpopularniejszych komentarzy czytamy, że "głodnemu chleb na myśli". Wyobrażacie sobie, jak Edyta Górniak karmi kurki miniaturki?