Słynna już transmisja live podczas, której Edyta Górniak miała twierdzić, że pandemia nie istnieje, a w szpitalach leżą statyści odbiła się szerokim echem w mediach w całej Polsce. Diwa tłumaczyła, że jej słowa zostały zmanipulowane. Transmisja trwała ponad trzy godziny, a Edyta Górniak popłakała się i twierdziła, że jest to jej ostatnie wystąpienie i rezygnuje z bycia w sieci, konta na Instagramie, telefonu komórkowego. Poinformowała także, że zamierza uciec przed wszystkimi do swojej chatki górskiej, a jedyną formą kontaktu z nią będą wyłącznie listy. To, że sprawa jest naprawdę poważna, wielu zrozumiało, kiedy Edyta Górniak postanowiła oddać fanom swoje ukochane ubrania!
NIE PRZEGAP: Nagranie z zalaną łzami Dodą w sieci! Właśnie dostała wiadomość, która doszczętnie nią wstrząsnęła
Edyta Górniak przeprowadziła dziś kolejnego live i przekazała "tragiczne" wiadomości! Już niedługo więcej jej nie zobaczycie!
Edyta Górniak była ostatnio nawet gościem wydarzeń w Polsat News. Gwiazda stanowczo oświadczyła, że jeśli szczepionki na koronawirusa będą obowiązkowe, zabierze syna i ucieknie z Polski.
PRZECZYTAJ: Edyta Górniak prawo jazdy MA JUŻ ROK, ale sama wciąż NIE JEŹDZI - GALERIA
- Ja takiej szczepionki nie przyjmę, bo nikt nie daje mi gwarancji, jak długo będę żyła po niej i jak na nią zareaguje. Swojego stanowiska nie zmienię i jeśli będzie to oznaczało, że będę musiała wyprowadzić się z Polski i zabrać stąd moje dziecko, to ja to zrobię - oświadczyła na wizji Edyta Górniak.
Dziś diwa przeprowadziła kolejnego live'a i przekazała dwie wiadomości. Jedna z nich może być "tragiczna" dla tych, którzy nie sympatyzują z piosenkarką, a druga dla jej fanów. Otóż Edyta Górniak będzie z nami do przyszłego roku.
- Słuchajcie mam dla was dobrą wiadomość i niedobrą. Jak się macie kochani? Co robicie? Macie lekcje? Uczycie się? […] Chciałam się niestety, niestety dla niektórych, wycofać z mojej chęci wyciszenia platform społecznościowych. Jak widać, nie jest to dobry czas. Przyjdzie może lepszy czas, na to, żeby się wyciszyć faktycznie, więc przekładam tę decyzję. Mam nadzieję, że ucieszy to rozświetlone serca, rozświetlone głowy - powiedziała Edyta Górniak.
NIE PRZEGAP: Filip Bobek przekazał informacje o niewyobrażalnej tragedii. Rodzina przeżywa koszmar, trwa walka o życie
Wytłumaczyła też powód swojej decyzji.
- Faktycznie dostałam od was mnóstwo pięknych wiadomości z prośbą, żebyśmy byli blisko, jak najbliżej w tych trudnych czasach i nie wiedziałam, że ta moja obecność jest tak ważna dla was w takim stopniu, więc będę może nie tak mocno aktywna jak wcześniej, ale będę starała się być aktywna, aktywniejsza niż przez ostatnie tygodnie. […] - kontynuowała Edyta Górniak.
NIE PRZEGAP: O Edycie Górniak huczy cała okolica! Sąsiedzi diwy są wściekli, to może skończyć się tragicznie!
Zapowiedziała też, że naprawdę zamierza zrezygnować z obecności w mediach społecznościowych i wyjawiła nawet, kiedy to nastąpi.
- Może to za bardzo nie ucieszy co niektórych zaprzyjaźnionych z matriksem, ale rozświetlone serca i dusze mam nadzieję, że to ucieszy, że będę jednak częściej. Chyba nie mogę nie zabierać głosu czasem. Bardzo też dziękuję i cieszę się, że te nasze rozmowy, spotkania wirtualne dają wam tyle siły, nawigacji i determinacji, woli walki i nadziei. Nie mogę wam tego odebrać, więc przekładam tę moją decyzję, może na przyszły rok, jak będzie trochę spokojniej - powiedziała Edyta Górniak.
NIE PRZEGAP: Trudno uwierzyć, że właśnie tak mieszka Agnieszka Chylińska. Wielu będzie w prawdziwym szoku [ZDJĘCIA]
ROZWIĄŻ QUIZ: Po ustach, nodze lub... PUPIE! Czy rozpoznasz gwiazdę po TEJ części ciała? [QUIZ]