Edyta Górniak POKAZAŁA PENISA! Jest zdjęcie, przecieramy oczy ze zdumienia!

Edyta Górniak nie ma ostatnio lekko. Po tym, jak przeprowadziła live, w którym podjęła się tematów dotyczących pandemii koronawirusa, wylało się na nią spore wiadro pomyj. Diwa tłumaczyła, że jej wypowiedzi zostały zmanipulowane przez media i wcale nie stwierdziła, że koronawirus nie istnieje. Teorie głoszone przez Edytę mają też wielu zwolenników. Jej sąsiedzi z Podhala, którzy przez zamknięcie stoków i hoteli znaleźli się w poważnych tarapatach, są jej wdzięczni, za odwagę w nagłaśnianiu informacji o skutkach pandemii, szczepionek i zamknięcia gospodarki.

NIE PRZEGAP: Anna Samusionek poszła z córką na Strajk Kobiet, nagle w bocznej uliczce dopali je policjanci! Wstrząsająca relacja odbiera mowę!

Edyta Górniak otrzymała od fanów wiele słów wsparcia, kiedy do mediów przedostała się informacja o wypadku jej ojczyma, do którego diwa jest przywiązana, i którego nazywa "tatą". W prowadzony przez niego samochód wjechała młoda kobieta. Jak informowało "Na żywo", żeby odzyskać pełną sprawność, mężczyzna będzie musiał przejść dość skomplikowaną operację i przejść rehabilitację. Tygodnik twierdził też, że Edyta Górniak zamierza zabrać rodziców do siebie na Podhale. 

Edyta Górniak pokazała penisa! Jest zdjęcie!

Edyta Górniak ostatnio przeprowadziła też live, w którym we wzruszających słowach opowiadała o swoim biologicznym ojcu. Wybaczenie mu, zajęło jej wiele lat. 

- Wiecie, ja nie mam taty. I żadnej babci. Ale też z drugiej strony myślę: no to mam już tam po drugiej stronie kogoś, kto czeka, więc już będzie mi łatwiej tam przyjść. Wierzę całym sercem w mnóstwo opowieści osób, które przeżyły śmierć kliniczną. Bardzo zbieżne są te wrażenia, te opowiadania. Więc ja już jestem w zasadnie spokojna, że tata na mnie czeka w razie czego. Mam nadzieję, że znalazł fajną łąkę z huśtawką. A jak go kiedyś zobaczę, to się tak ucieszę! Będę biegła z całych sił. I powiem mu, że jestem wdzięczna, że mi zostawił swój talent, piękne geny wrażliwości na muzykę. Że miałam go bardzo mało, ale był bardzo dobry dla mnie, chociaż było go tak mało... Ale przecież mieszka we mnie, w moich genach, w mojej krwi. Zawsze, kiedy dotykam muzyki, też jest w tej muzyce. Przecież po nim mam ten talent - mówiła Edyta Górniak łamiącym się głosem. 

NIE PRZEGAP: Psychopata chciał zabić Annę Dymną! To, co zrobił, po prostu przeraża!

Kolejna publikacja Edyty nie była już tak wzruszająca, jak poprzednie, lecz wzbudziła sporo emocji wśród fanów. Edyta Górniak udostępniła obrazek, na którym widzimy żyrafę malującą na sztaludze penisa, który pokrywa niemal cała zawartość płótna. W tle znajduje się obiekt jej pozowania - lew. Na obrazku znajduje się podpis, który wielu jej fanom dał do myślenia. 

- Wszystko jest kwestią perspektywy. Możesz myśleć, że jesteś lwem... ale dla niektórych ludzi jesteś fi*tem" - czytamy w poście Edyty. Zobaczcie go niżej. 

NIE PRZEGAP: Katarzyna Dowbor remontuje ludziom domy, a teraz sama potrzebuje pomocy! Zostało niewiele czasu

NIE PRZEGAP: Usłyszała, co wygadywała o niej Maryla Rodowicz, chwyciła za słuchawkę i do niej zadzwoniła! Królową musiało zatkać, gdy to usłyszała!