Jak twierdzi portal Plotek.pl, Edyta Górniak trafiła do szpitala po upadku ze schodów. Znalazła się tam z podejrzeniem złamania nogi. Piosenkarce towarzyszy w szpitalu menedżerka Maja Sablewska i były mąż Dariusz Krupa.
- Kochani jestem teraz z Edytą w szpitalu w Konstancinie, Edyta ma podejrzenie złamania nogi, czekamy na prześwietlenie i rozmowę z lekarzem... Trzymajcie za nią kciuki – napisała menadżerka gwiazdy Mają Sablewska (31 l.) na swoim profilu na portalu facebook.com
Przeczytaj koniecznie: Edyta Górniak sama odejdzie z "Tańca z Gwiazdami"
Edyta Górniak już kilka tygodni temu nosiła taping na prawym kolanie. Jej nogi nie wytrzymywały wielogodzinnych treningów na parkiecie.
Nie wiadomo, z którą nogą ma problem. Piosenkarka od kilku miesięcy walczyła z odnowionym urazem rzepki w prawej nodze. Wiele ryzykowała uczestnicząc w programie. Widocznie ta właśnie noga doznała urazu podczas domowego wypadku.