Na początku maja Edyta Górniak złożyła wniosek o wymianę dowodu osobistego. Jak twierdzi "Fakt", piosenkarka musiała wymienić dokumenty, bo kończyła się ich ważność. Przy okazji postanowiła rozstać się z nazwiskiem męża. Dotychczas w dowodzie widniała jako Edyta Górniak-Krupa.
Według informacji "Faktu", Górniak zmieniła nazwisko na prośbę ukochanego, adwokata Piotra Schramma.
Patrz też: Edyta Górniak wydaje 50 000 zł na pielęgnację urody! ZDJĘCIA
- Piotr świata poza Edytą nie widzi. I drażniło go, że we wszystkich papierach Edyta wciąż miała nazwisko byłego męża. W końcu nie wytrzymał i powiedział, że źle się z tym czuje - powiedział gazecie znajomy gwiazdy. - Edyta uznała wtedy, że najwyższy czas powrócić do panieńskiego nazwiska - dodał.
"I tak Górniak udało się wykreślić z życia kolejną rzecz, która przypominała jej o nieudanym małżeństwie. Dodatkowo jeszcze zrobiła ogromną przyjemność swojemu nowemu mężczyźnie" - komentuje "Fakt"