W 2002 roku Polska reprezentacja po 16 latach awansowała na najważniejszą piłkarską imprezę. Dobrym duchem kadry miała być Edyta Górniak, która została poproszona o zaśpiewanie hymnu. Jak wyszło? Chyba wszyscy pamiętają.
Przeczytaj koniecznie: TYLKO U NAS! Edyta Górniak mówi o byłym mężu, rodzinie, planach, dziecku, karierze i muzyce WYWIADY WIDEO!
Od tego czasu minęło już wiele czasu, a Górniak - mimo wszystko - wciąż jest cenioną artystką. Kuba Wojewódzki i Krzysztof Materna, organizatorzy koncertu witającego polską prezydencję w Unii Europejskiej, poprosili jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek o uświetnienie swoją osobą imprezy na placu Defilad.
Jej wykonanie Snu o Warszawie - według krytków - można porównać nawet do świętokradztwa.
I rzeczywiście Górniak mocno zmieniła hit Niemena, ale czy na pewno ta wersja jest zła?