Jak dowiedział się "Fakt", w poniedziałek Górniak odwiedziła Urząd Stanu Cywilnego w Milanówku, by złożyć wniosek o wymianę dowodu osobistego. W starym, jak pisze dziennik, widniało Edyta Górniak-Krupa.
- Edyta wymienia teraz wszystkie dokumenty, ponieważ postanowiła wrócić do panieńskiego nazwiska - potwierdził w rozmowie z "Faktem" asystent piosenkarki Marcin Wieczorek.
Patrz też: Edyta Górniak WYBACZA Sablewskiej
"Każda transakcja w banku czy podpis pod kolejną umową sprawiały, że do Edyty wracały smutne wspomnienia o nieudanym małżeństwie. Prawdopodobnie też taka sytuacja nie podobała się obecnemu partnerowi Edyty, znanemu warszawskiemu prawnikowi" - tłumaczy decyzję wokalistki dziennik.
Według "Faktu", Górniak opuściła urząd z uśmiechem na twarzy.