Edyta Herbuś refleksyjnie o miłości na Instagramie. Tancerka po doniesieniach o jej rozstaniu z Mariuszem Trelińskim umieściła poruszający wpis, w którym zadała wiele retorycznych pytań. Przypomnijmy, że na początku lutego dziennik Fakt podał, że "Treliński rzucił Herbuś", a ona według relacji znajomej pary "Była załamana, ale nie miała wyboru. Musiała zabrać z jego mieszkania swoje rzeczy". W tym kontekście ostatni wpis Herbuś o miłości nabiera podwójnego znaczenia:
- Dlaczego niektórzy wątpią w to, że ludzie potrafią kochać naprawdę? Potrafią też w relacjach szanować swoje uczucia i potrzeby? Dlaczego mielibyśmy traktować się wzajemnie w kategoriach trofeum, zamiast być dla siebie partnerami ? Miłość jest mądrością i jeśli w którymś momencie wybieramy inną drogę na kolejny etap życia, to można pożegnać się zachowując wzajemny szacunek, wrażliwość i empatię. Przecież każde serce to wie... - czytamy na profilu tancerki.
ZOBACZ: Edyta Herbuś po rozstaniu odżyła w dżungli
Dlaczego niektórzy wątpią w to, że ludzie potrafią kochać naprawdę? Potrafią też w relacjach szanować swoje uczucia i potrzeby? Dlaczego mielibyśmy traktować się wzajemnie w kategoriach trofeum, zamiast być dla siebie partnerami ? Miłość jest mądrością i jeśli w którymś momencie wybieramy inną drogę na kolejny etap życia, to można pożegnać się zachowując wzajemny szacunek, wrażliwość i empatię. Przecież każde serce to wie... #edytaherbuś #miłość
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Edyta Herbuś (@edytaherbus) 9 Lut, 2017 o 4:47 PST