Edyta Herbuś w wężowych kozaczkach w upalny dzień. Nowa moda?
Słynna tancerka, a ostatnio także aktorka i prezenterka znana jest ze swojego wdzięku i lekkości, dlatego wężowe kozaczki wydają się nietypowym wyborem. Takie obuwie zazwyczaj kojarzymy raczej z zimowymi miesiącami i chłodnym klimatem. Jednak w przypadku Edyty Herbuś stanowiły one interesujący kontrast dla zwiewnej sukienki. Nie da się ukryć, że dzięki takiemu strojowi udowodniła, że moda i styl to nie tylko ścisłe reguły i nie ma jednej słusznej drogi, a każdy może wybrać to, w czym czuje się najlepiej. Najważniejsze to komfort i pozytywne samopoczucie we własnej skórze.
Patrząc na uśmiechniętą twarz Edyty - nie mamy wątpliwości, że czuła się tego dnia naprawdę dobrze. I o to przecież chodzi. Niewykluczone, że buty były elementem jej scenicznego stroju. W dłoni trzymała bowiem scenariusz nowej sztuki. Inna kwestia, że jeszcze kilka dni temu wypoczywała w Kalifornii, gdzie temperatury są dużo wyższe. Może trudno jej pogodzić się z "chłodem" w kraju?