Edyta Jungowska to aktorka, która ma na swoim koncie role w takich produkcjach jak "Klan", "Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście", "Ja wam pokażę!", "Ojciec Mateusz" czy "Detektyw Bruno". Widzowie pokochali ją jednak przede wszystkim dzięki roli sympatycznej siostry Bożenki w "Na dobre i na złe".
Gwiazda o ciepłym głosie oraz promiennej twarzy rzadko pojawia się na ekranach. Edyta Jungowska nie ukrywa, że aktorstwo nie jest jej głównym zajęciem - wraz z partnerem prowadzi ona Wydawnictwo Jung-Off-Ska i osobiście zajmuje się czytaniem audiobooków.
Edyta Jungowska na początku kariery nie miała wsparcia ze strony najbliższych
Edyta Jungowska przez wiele lat nie mogła poradzić sobie z kompleksami. Podczas rozmowy z tygodnikiem "Na Żywo" gwiazda wspomniała, że czuła się źle w swoim ciele, przez co rozważała, czy powinna zdawać do szkoły aktorskiej...
- Był moment, że zaczęłam być wysoka i chuda. I nawet bardzo zgrabna. Problemy z tuszą powróciły, gdy zaczęłam dojrzewać - wspominała. - W liceum wciąż się odchudzałam, ale i tak byłam pulchna - dodała.
Edyta Jungowska nie mogła liczyć na wsparcie ze strony bliskich, ci bowiem nie przypuszczali, że może odnieść sukces w branży. Gdy przyszła aktorka powiedziała rodzinie o tym, że planuje pójść do szkoły aktorskiej, w odpowiedzi usłyszała złośliwy komentarz ze strony brata.
- Wiesz co, spójrz ty w lustro - rzucił wówczas.
Choć rodzina nie wierzyła w jej zdolności, Edyta Jungowska udowodniła, na co ją stać. Za pierwszym razem dostała się na upragnione studia. Mimo to przez wiele lat nie mogła pogodzić się z tym, jak wygląda jej sylwetka.
Zobacz również: Anna Wendzikowska w "Dzień Dobry TVN" rozpętała burzę. Internauci: "skończmy traktować ją poważnie"
- Raz byłam za gruba, raz za chuda. Nigdy w sam raz - wspominała.
Po wielu latach walki z kompleksami Edyta Jungowska pokochała swoją figurę i uczyniła z niej atut. Dziś dobrze czuje się we własnym ciele, a Polacy pokochali jej kreacje aktorskie i chętnie oglądają gwiazdę "Na dobre i na złe" zarówno na małym, jak i wielkim ekranie.