Gwiazda przyznaje, że jest niezwykle wrażliwą osobą i często ulega emocjom. Wówczas przydałaby się jej pomoc bliskich osób, które pomogłyby pogrzebać kryzys. Niestety na razie rodzina pozostaje jedynie w sferze marzeń, o czym wspomniała w rozmowie z "Twoim Imperium":
- Jak każdy człowiek mam marzenia, nawet bardzo duże. Jednak staram się trzymać je na wodzy, bo nie chcę później cierpieć. Taki wniosek wyciągnęłam z własnych doświadczeń. Ale na pewno marzę o rodzinie. Podobno ona nie każdemu pisania, ale ja czuję w środku, że naprawdę bardzo jej pragnę.
Przeczytaj koniecznie: Edyta Olszówka: Chcę być mamą
Mamy nadzieję, że nawet największe marzenia pani Edyty pewnego dnia się spełnią. Trzymamy kciuki!