Chodzenie w szpilkach to prawdziwy wyczyn dla popularnej aktorki. Olszówka poza planem zdjęciowym wybiera wygodne obuwie, a koturny czy szpilki traktuje jako przymusową mordęgę.
- Dla mnie chodzenie na wysokim obcasie nie jest komfortowe. To dla mnie jedno z większych wyzwań – cytuje Olszówkę gazeta "Fakt".
Nikt się nie domyślił, że gwiazda nie lubi wysokich pantofli. W produkcjach, w których Edyta gra, w ogóle tego nie widać.