Żona popularnego aktora przeżyła niewyobrażalną traumę. Edyta Pazura przez wiele lat ukrywała, że była naocznym świadkiem samobójstwa kobiety.
- Miałam sześć czy siedem lat i szłam z mamą do osiedlowej przychodni. I nagle usłyszałam taki tępy huk. Kobieta, która dopiero co urodziła dzieci, popełniła samobójstwo. Ja to tak pamiętam, to we mnie tak mocno utkwiło… - opowiedziała Edyta w podcaście „Tak mamy” Natalii Hołowni i Martyny Wyrzykowskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Ostra reakcja Edyty Pazury na obrzydliwe oskarżenia! "Granica przyzwoitości została przekroczona"
Celebrytka do dziś pamięta każdy szczegół tego zdarzenia - nawet to, jak ubrana była tamta kobieta.
- Oczywiście, wtedy, 25 lat temu, mówiło się, że wariatka, że urodziła dziecko, nie porodziła sobie i strzeliła samobója. Jak to na osiedlu, które niczym nie różni się od show-biznesu, plotka goniła plotkę. Dopiero później zrozumiałam, gdy sama urodziłam pierwsze, a potem drugie dziecko i też miałam jakieś problemy, że ta kobieta miała po prostu depresję poporodową. I nikt jej nie pomógł, bo wtedy taki termin w ogóle nie istniał! - zauważa Edyta Pazura.
Żona Cezarego Pazury już kilka lat temu przyznała, że po pierwszym porodzie dopadł ją baby blues.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl