Krystian Ochman niemal od początku był uważany za najlepszego kandydata na reprezentanta Polski podczas 66. Konkurs Piosenki Eurowizji. Młody chłopak rywalizował z Darią Marcinkiewicz, której również dawano duże szanse na zwycięstwo w konkursie preselekcyjnym, ale ostatecznie to Ochman zachwycił swoim głosem zarówno jurorów, jak i widzów. Piosenkarz wystąpi w Turynie w maju. Jego utwór "River" początkowo był wysoko oceniany przez bukmacherów. Przewidywali oni, że chłopak ma szansę znaleźć się na podium. Dawali mu trzecie miejsce, czyli zaraz po reprezentantach Włoch i Australii. Niestety, wygląda na to, że po zaprezentowaniu piosenek przez kolejne kraje, eksperci zmienili zdanie. Ich zdaniem, największe szanse na zwycięstwo ma obecnie Ukraina. Na drugim miejscu znajdują się Włochy, a na trzecim Szwecja. Oznacza to, że Ochman spadł z podium. Jak poinformował portal dziennikeurowizyjny.pl, to jeden z najniższych wyników, jakie reprezentant Polski notuje od stycznia:
Wygrywa jednak Ukraina, która ma 27% szans na Grand Prix. Drugie są Włochy (18%), a trzecia Szwecja 6%), która nie ma jeszcze piosenki. Aktualnie czwarte miejsce ma Grecja (premiera utworu w czwartek), a piąta jest Polska z Krystianem Ochmanem. To jednak jeden z najniższych wyników jakie notujemy od końca stycznia – przypomnę, że na przełomie stycznia i lutego byliśmy nawet liderem, a nasze szanse na wygraną wynosiły wtedy 10%.
Portal podkreśla jednak, że to, czy bukmacherzy mają rację, okaże się dopiero po imprezach promocyjnych. Krystian wystąpi jeszcze w Madrycie, Amsterdamie i Londynie, a także na próbach w Turynie. Trzymamy kciuki za naszego reprezentanta i mamy nadzieję, że to on podbije w tym roku serca widzów oraz jurorów!
Zobacz zdjęcia Krystiana Ochmana w naszej galerii!