Zachowanie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego na gali rozdania Wiktorów 2021 na prośbę Pudelka przeanalizował Maurycy Seweryn. Jak informuje nas portal, jest to trener mowy ciała. Tym razem postanowił on dokonać analizy gestów, które w czwartkowy wieczór wykonywali Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.
Gala rozdania Wiktorów 2021 była dla Katarzyny Cichopek pierwszym dużym wyjściem od czasu publicznego ogłoszenia rozstania z mężem. Gwiazda "M jak miłość" cierpliwie pozowała na ściance, a następnie zajęła miejsce obok Macieja Kurzajewskiego, z którym to wspólnie prowadzi "Pytanie na śniadanie". Nie brakuje spekulacji, że w ich przypadku wspólna praca przerodziła się w uczucie. Czwartkowa gala tylko podsyciła te spekulacje. Czy widać było, że łączy ich coś więcej, niż tylko przyjaźń? Sprawie przyjrzał się ekspert Pudelka.
Zdaniem Maurycego Seweryna, aktorka nie czuła się komfortowo na ściance i "siliła się na uśmiech".
Ta konfiguracja gestów, postawy, wypięcia klatki piersiowej i ułożenia głowy jest świetnie dobrana do pozowania do zdjęć. Jedynym mankamentem jest wymuszony uśmiech. (...) wygasł i zamienił się wręcz w grymas bólu przykrywany maską pozytywnych emocji. Jeżeli prawdą są doniesienia o operacji pani Katarzyny, to świetnie maskowała postawą efekty zabiegu ręki - czytamy na Pudelku.
Jak zasugerował ekspert, grymas na twarzy aktorki mógł mieć związek z operacją, jaką niedawno przeszła. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj. Jak twierdzi specjalista, zachowanie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego było nietypowe.
Zdjęcie prezentuje nietypowe zachowanie nawet dla ludzi, którzy są dobrymi znajomymi. I nawet gdyby łączyły ich bardziej zażyłe związki niż koleżeńskie, to żadna z tych fotografii nie mogłaby tego potwierdzić. Mowa ciała pani Cichopek pokazuje silną pozycję obronną. Ułożenie rąk można zakwalifikować w zależności od kontekstu jako: kontrolę negatywnych emocji (to może być strach, zakłopotanie, ból, złość itd.). Dodatkowo sylwetka pani Katarzyny jest mocno spięta. Tak robią ludzie chroniący się przed czymś lub chroniący coś np. uraz/ranę. (...) Widać, że choć zna się z panem Maciejem od lat i choć są blisko (daje jej choć trochę poczucia bezpieczeństwa w tym miejscu, w tej sali - mógłby być jej tarczą np. odgonić osobę, która chciałaby zaangażować w rozmowę panią Cichopek), to kiedy słucha jego słów, pochyla się w jego kierunku na kilka centymetrów. Mięśnie szyi są bardzo spięte. To również postawa obrony - podsumował ekspert Pudelka.
Jak myślisz, co tak naprawdę łączy Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego? Zobacz ich wspólne zdjęcia z gali w naszej galerii!