Eleni ujawnia kulisy rozmowy z mordercą jej córki! W najgorszym czasie pomógł jej ksiądz Arek

2024-12-06 12:58

Eleni, czyli Helena Tzoka, pochodzi z greckiej rodziny, ale urodziła się w Polsce. Jej najbliżsi trafili tu po wojnie domowej, która toczyła się w ich kraju. Ich córka zrobiła u nas wielką karierę muzyczną. 30 lat temu jednak w jej życiu wydarzyła się potworna tragedia. 17-letnia córka gwiazdy została zabita przez swojego byłego chłopaka. Teraz Eleni ujawnia kulisy rozmowy z mordercą jej córki!

Córka Eleni została zamordowana przez byłego chłopaka

Ta sprawa w latach 90. wstrząsnęła całą Polską. 30 lat temu córka Eleni - Afrodyta - została zastrzelona przez swojego byłego partnera Piotra. Mężczyzna nie mógł pogodzić się z rozstaniem z jedynym dzieckiem piosenkarki. Wybrał najgorsze rozwiązanie. Starta córki dla Eleni była strasznym ciosem. Artystka nie mogła odnaleźć się w świecie, w którym nie ma jej ukochanej Afrodyty. Życie jednak toczyło się dalej... Piosenkarka zdecydowała się nawet wybaczyć mordercy. W najnowszej rozmowie z portalem Świat Gwiazd Eleni Tzoka opowiedziała o kulisach telefonicznej rozmowy z mężczyzną, który zabił jej córkę. Piotr skazany został na 25 lat więzienia. 

Zadzwoniłam, porozmawiałam z nim, powiedziałam, że musi zrobić wszystko, żeby stać się lepszym człowiekiem. I on powiedział mi: "I uratować czyjeś życie". Myślę, że to przebaczenie dla niego też było bardzo ważne, bo my nie wiemy, w jakim kierunku by to poszło. Czy on dalej miałby tę taką zadrę, że musiał odsiedzieć 25 lat. Uważałam, że przebaczenie jest dla niego dobre i dla nas dobre, bo my nie wiemy, czy taki człowiek nie chciałby się zemścić na nas. Trudno powiedzieć. Ale myślę, że wszystko jest okej

- wyznała piosenkarka w poruszającym wywiadzie. 

Nie przegap: Co się dzieje z grobem córki Eleni? Dziewczyna miała tylko 17 lat, gdy zginęła

Ksiądz Arek pomógł Eleni w najtrudniejszym momencie

Eleni wspominała też, że w najtrudniejszych chwilach swojego życia mogła liczyć na wielkie wsparcie księdza Arka. Gwiazda podkreśliła też , że przebaczenie mordercy pomogło jej "uwolnić siebie i te złe emocje". 

Bardzo pomógł mi ksiądz Arek Nowak. Był razem z nami, gdy wyjechaliśmy na trasę koncertową. Bardzo mi duchowo pomógł, ale i tak człowiek z tym zostaje sam. Musi to sobie sam poukładać, bo inaczej nie da się żyć

- dodała artystka, która przed laty opowiedziała "Super Expressowi" o telefonie do mamy mordercy jej córki

Kiedy wydarzyła się ta tragedia, zadzwoniłam do Elżbiety, mamy Piotra, i powiedziałam, że obie straciłyśmy dzieci

- zdradziła Eleni.

Zobacz naszą galerię: Eleni wciąż czuje obecność córki

Pogrzeb Jadwigi Barańskiej. Na mszy pojawiła się polska gwiazda sprzed lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają