Taylor (76 l.) trafiła do szpitala 15 lipca z objawami zapalenia płuc. Teraz jednak do listy problemów zdrowotnych właśnie dołączyło serce. Lekarze mówią, że przez niewydolność serca o mało co nie doszło do śmierci.
Elizabeth została nawet podłączona do systemu podtrzymywania życia, gdyż nie była nawet w stanie samodzielnie oddychać. - Lekarze już myśleli, że ją stracą - powiedział anonimowy informator gazecie "National Enquirer". - Nadal jest bardzo chora, ale najgorsze już minęło - dodaje.
Elizabeth Taylor obecnie porusza się na wózku z powodu zaawansowanej osteoporozy. Opiekuje się nią rodzina. Gwiazda, która pobierała się i rozwodziła 8 razy, ma trójkę biologicznych dzieci oraz jedno adoptowane.
Elizabeth Taylor na łożu śmierci?
2008-07-31
17:30
Legendarna aktorka ma poważne problemy z sercem.