- Niedługo po raz drugi zostaniesz mamą. Skorzystasz z propozycji rządu i złożysz wniosek o 500 zł?
- Tak, skorzystam. Uważam, że należy się mi tak samo, jak każdej innej matce. Osoby mające dzieci wiedzą, jak duże wiążą się z tym wydatki. Powiedziałam sobie, że nigdy nie będę oszczędzać na dzieciach i niczego nie może im zabraknąć. Moja Victoria ma wszystko, co najlepsze. Tak samo będzie z drugim dzieckiem. Uważam, że to dobra ustawa. Nie wiadomo, ile będzie trwał ten pomysł rządu, więc ludzie powinni się cieszyć, a nie narzekać.
- Już słychać, że niektórzy specjalnie chcą urodzić dziecko dla tych pieniędzy.
- Naprawdę? Pamiętam, że jak poinformowałam o ciąży, to w jakimś komentarzu zarzucono mi, że zrobiłam to specjalnie ze względu na 500 plus. Parsknęłam śmiechem, bo zaszłam w ciążę przed projektem. Ale możliwe, że będą i tacy.
- Może zacznie się rodzić więcej dzieci, bo ludzie przestaną się bać tego, że nie poradzą sobie z ich wychowaniem?
- Mam taką nadzieję. Wspierajmy wielodzietność w Polsce! Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy nie chcą mieć dzieci. Jak to mawia mój tata: "szczęśliwy dom, w którym dzieci są". Tylko oby to nie poszło w stronę patologii...
- Czy bogaci też powinni dostawać to 500 zł?
- Każde dziecko jest równe, więc powinni dostać wszyscy. Jeżeli komuś nie są potrzebne pieniądze, niech nie składa wniosku.
Zobacz: Eliza i Trybson z Warsaw Shore - drugie dziecko to chłopiec czy dziewczynka? Znamy odpowiedź!