Elwira Mejk zdradza swoje plany na święta!

Mówi się, że ma jeden z najlepszych damskich głosów w środowisku disco polo, ale do niedawna z instrumentami nie była za pan brat. Jako nastolatka uczyła się grać na gitarze, rok temu opanowała grę na modnym ostatnio ukulele. Dopiero teraz uczy się gry na pianinie. - Dostaliśmy w prezencie pianino, więc mam motywację, żeby nauczyć się na nim grać. Wirtuozem raczej nie będę, ale ucieszę się jak uda mi się zagrać kilka kolęd podczas tegorocznych świąt Bożego Narodzenia - uśmiecha się Elwira w rozmowie z „Super Expressem”. W dzieciństwie zabrano jej marzenia o byciu pianistką. Na naukę jednak nigdy nie jest za późno. - Można powiedzieć, że to spełnienie moich marzeń z dzieciństwa. Pamiętam, że jako dziecko bardzo chciałam grać na pianinie. Poszłam domu kultury, żeby się zapisać na zajęcia, ale powiedziano mi, że jak nie mam instrumentu w domu i jak rodziców nie stać na to, aby mi go kupić to powinnam sobie dać spokój z nauką. Jak patrzę na to wstecz to trochę mam żal do tego pana, że nawet nie miałam szansy spróbować. Czasu się już nie cofnie, ale dziś są inne możliwości - opowiada nam wokalistka. - Jak byłam w liceum całkiem nieźle grałam ze słuchu na flecie prostym i na gitarze, ale później przyszła rodzina, ogniska się skończyły, a ja tę pasję zarzuciłam - wspomina gwiazda.