PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TRZECIEGO ODCINKA TOP MODEL
Sprawa Dawida Wolińskiego, który jako juror programu Top Model, obmacywał przed kamerami jedną z uczestniczek show, budzi duże kontrowersje.
Elżbieta Radiszewska zaznacza, że ważne jest, czy uczestniczki Top Model zgodziły się na obmacywanie.
- Jest to sprawa do wyjaśnienia. Dziewczyny, które mają 18 lat odpowiadają same za siebie. Jeżeli im się nie podoba, to mogą zrezygnować z udziału w programie. Jednak jeżeli padły ofiarą molestowania seksualnego, bądź zostały poniżone i narażone na praktyki, na które nie wyrażają zgody powinny dochodzić swoich praw praw w sądzie.
Pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania kobiet przypomina też, że kandydatki na modelki powinny z uwagą czytać umowy.
- Jeżeli w umowie nie znalazła się informacja, że wyrażają zgodę na dotykanie i obmacywanie, a to miało mniejsce, to jest to molestowanie seksualne. Taki juror zasługuje na potępienie. Powinno się o tym informować, bo jest to zachowanie seksistowskie.