Elżbieta Romanowska wyznaje, że remonty ją prześladują. Nawet we własnym domu nie miała ostatnio spokoju

Elżbieta Romanowska od kilku sezonów prowadzi w Polsacie program "Nasz nowy dom". Czego nauczyła się dzięki pracy w remontowym hicie stacji?

— Ja szczerze powiedziawszy przestałam w ogóle liczyć sezony, natomiast wiem, że tych remontów jest już ponad 50! — zdradza Elżbieta Romanowska, podkreślając, że przez lata pracy na planie programu zdobyła wiele praktycznych umiejętności. — Myślę, że przede wszystkim wyburzenia ścian, bo tutaj chłopcy wiele mnie nauczyli.

Jednak jak sama przyznaje, nie zamierza wchodzić w kompetencje ekipy budowlanej, bo wie, że każdy specjalista ma swoje zadania. Nie zawsze tak jednak było. Kiedyś często zastanawiała się, dlaczego niektóre rozwiązania nie zostały wprowadzone.

— Myślałam sobie: "Jezu, przecież tu można było zrobić okno, to takie proste!" – opowiada. — A potem okazuje się, że są przepisy budowlane, które tego zabraniają. I tak uczę się cały czas.

Remont w pracy i w domu

Czy po powrocie z pracy Romanowska potrafi odpuścić remontowe myślenie? Nie do końca.

— Ja tak miałam i przed programem. Remont to było moje drugie imię — przyznaje. — Ale teraz potrafię już te cugle ściągnąć.

Nie oznacza to jednak, że remonty dały jej spokój.

— Kiedy cały czas jest się właściwie w remoncie, no to już ściąganie remontu do domu nie jest takie oczywiste. Jakoś te remonty nadal mnie prześladują. Jakiś czas temu zostałam zalana, więc remont w mieszkaniu trzeba było zrobić. Ale przynajmniej teraz wiem, na co zwrócić uwagę!

Stolarz Darek w "Nasz nowy dom"

Elżbieta Romanowska ciepło wypowiada się o nowym członku zespołu, Darku.

— Wnosi dużo ciepła, energii i swoich umiejętności. Myślę, że państwo będziecie bardzo mile zaskoczeni!

Na koniec Romanowska zdradziła, że w nowym sezonie "Naszego nowego domu" nie zabraknie niespodzianek dla rodzin, którym pomagają.

— Remont remontem, ale te rodziny potrzebują też wytchnienia, pocieszenia i uśmiechu. I to mnie cieszy najbardziej – że coraz więcej gwiazd otwiera swoje serducha, odbiera telefon i mówi: "Dawaj, działamy!".

Czy wśród nich pojawi się ktoś wyjątkowy? Romanowska ujawniła, że w programie zobaczymy m.in. Marcina Millera z zespołu Boys.