"Must Be The Music. Tylko muzyka" to program, który wraca do Polsatu aż po 9 latach przerwy. Widzowie stęsknieni na popularnym niegdyś formatem będą musieli jednak uzbroić się w cierpliwość i odrobinę poczekać, bo odświeżoną wersję muzycznego show zobaczą dopiero w 2025 r.
Zakończył się już etap castingów i wszystko jest na dobrej drodze do realizacji programu. "Niebawem skontaktujemy się z wybranymi uczestnikami. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia!" - czytamy na oficjalnej stronie "Must Be The Music".
Zobacz także: Elżbieta Zapendowska traci zdrowie na potęgę. Potrzebna jej jest pomoc asystenta. "Nie widzę progów, nie widzę schodów"
Co z jurorami nowego "Must Be The Music"? Elżbieta Zapendowska nie kryje rozczarowanie
Za nami 11 edycji "Must Be The Music. Tylko muzyka". Ostatnia została wyemitowana w Polsacie w 2016 r. Wówczas jurorami oceniającymi talent uczestników byli Adam Sztaba, Kora, Wojciech Łozowski (w 6 pierwszych edycjach), Piotr Rogucki (w 4 ostatnich sezonach), Tymon Tymański (tylko w 11. edycji) i Elżbieta Zapendowska.
Specjalistka od emisji głosu na jurorskim stołku spędziła kilka dobrych lat - od 2011 do 2016. Teraz wypowiedziała się na temat nowego jury w składzie: Miuosh, Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel-Bułecka i Dawid Kwiatkowski.
Głupio mi się wypowiadać, bo to będzie porównywanie do nas, starego jury, ale powiem krótko, to słabe jury. Jedynie Karpiel-Bułecka mi tu pasuje. To świetny kompozytor, wokalista, instrumentalista. On jest trafiony. Co do reszty… Mam wątpliwości, ale zobaczymy w praniu. Przecież Dawid i Natalia sami walczą o swoich słuchaczy i wciąż się uczą, trudno więc powiedzieć, że będą kreować nowe gwiazdy. Może chodzi o to, żeby przyciągnąć młodych widzów, którzy coraz rzadziej oglądają telewizję – mówiła Zapendowska "Faktowi".
Zobacz także: Grubo! Elżbieta Zapendowska bezlitośnie o Edycie Górniak. Nawet Allan oberwał
Sebastian Karpiel-Bułecka odpowiada na krytykę
Słowa 77-letniej weteranki talent show skomentował Sebastian Karpiel-Bułecka, który nie zgadza się z tak ostrą krytyką.
Ja nie widziałem tej wypowiedzi pani Eli. Oczywiście miło mi jest, jak tak myśli, natomiast nie mogę się z tym zgodzić, bo zarówno Natalka, Dawid, jak i Miuosh są świetnymi jurorami, są wygadani. Wydaje mi się, że to ja odstaję od nich, nie na odwrót. Poza tym mają swoje doświadczenie w branży muzycznej, nie są to przypadkowi ludzie. Myślę, że absolutnie są to odpowiednie osoby w odpowiednim miejscu - podsumował w rozmowie z ESKA.pl.
Zobacz także: Natalia Szroeder z krzyżykami na biuście. Na ramionach miała kurtkę ze spodni
Zobacz więcej zdjęć. Elżbieta Zapendowska i ekipa nowego "Must Be The Music"