Elżbieta Zapendowska z Must be the Music: Poprawiam sobie nastrój GORZAŁĄ!

Łukasz Sawala

2011-10-17 18:23

Elżbieta Zapendowska, choć jest telewizyjną celebrytką, lubi spędzać wieczory tak, jak wielu Polaków - przed komputerem z drinkiem w ręku. Jurorkę Must be the Music relaksują też prace w ogródku.

Najnowsze z działu

Wow!

Utalentowany Polak w irlandzkim "Tańcu z gwiazdami". Ma szanse na zwycięstwo?

Mocne słowa!

Rozenek-Majdan na spotkaniu wigilijnym w Sejmie. Internauci nie podzielają jej entuzjazmu. "Cyrk, a nie wigilia"

Wiemy, o czym marzy!

Julia Wieniawa, jakiej jeszcze nie znacie. Rozmarzona gwiazda zaskakuje osobistym wyznaniem

Od razu wpada w ucho!

Po śmierci Ryszarda Poznakowskiego wyszła jego kapitalna piosenka z udziałem Kasi Moś i Piotra Kuźniaka! Prapremiera tylko u nas

Smutne wieści!

Nie żyje ikona disco. Jej przeboje znają wszyscy! Popłynęły kondolencje

Elżbieta Zapendowska jest jedną z najbardziej doświadczonych jurorek telewizyjnych. Zaczynała od Idola, a dziś jest ostrym krytkiem w Must be the Music.

Praca przed kamerami jest dla niej przyjemna, ale i męcząca. Magazynowi Party popularna jurorka zdradza, jak się relaksuje po nagraniach.

- Gorzała. Lubię sobie wieczorem wypić drinka. Siadam wtedy do komputera i stawiam pasjansa. Jak jestem w domu pod Warszawą, to lubię grzebać w ziemi. Ogród zdecydowanie poprawia mi nastrój - wyznaje Zapendowska.