W ostaniej części Harrego Pottera Hogwart staje w płomieniach. W graną przez gwiazdę Hermione wstępuje heroiczny duch. Rolę w filmie otrzymała mając niespełna 10 lat. Dziś wyrosła na kobietę o silnej woli, która nienawidzi gdy ktoś jej mówi jakiego zachowania się od niej oczekuje.
- Słyszę jak młode dziewczyny mowią, że muszą być jakąś królewną i mieć te wszystkie rzeczy. To bzdura. Ja idetyfikuje się z wojowniczą księżniczką. Jeśli mogłabym zagrać zwykłą księżniczkę, to najpierw musiałabym skopać kilka tyłków - powiedziała dla The Sun gwiazda.