- Lubię spokojne życie w swoim domu w Malibu. Dobrze jest mieć czas, żeby zaprosić znajomych i wspólnie obejrzeć mecz. Samemu zresztą też się super ogląda - powiedział Enrique Iglesias dla magazynu OK!
- Teraz na pewno nie jestem gotowy na dziecko, ale co będzie za pół roku - nie wiem. Może będę gotowy, a może potrzebuję jeszcze 16 lat - dodał piosenkarz.
Enrique nie wspomina nic o planach Anny Kurnikovej, która dzielnie towarzyszy mu już od bardzo dawna.