Eratox: Tylko u nas pierwszy wywiad ze zwycięzcami Disco Star

Jakie macie plany muzyczne po wygranej w Disco Star?
Na pewno bierzemy się do pracy! Nagraliśmy już nową piosenkę, która nosi tytuł Piękny sen. Wkrótce będą kolejne.
Na pewno zamierzacie koncertować? Gdzie będzie można Was zobaczyć?
Jak najbardziej...! Są już plany, ale póki co nie możemy ich zdradzić. No cóż, to nadal słodka tajemnica (śmiech).
Jak myślicie, co Wam dało zwycięstwo w tym programie?
Przede wszystkim będziemy mogli bardziej zaistnieć. Na pewno więcej osób dowie się o tym, że jest taki zespół jak Eratox.
Podejrzewamy, że emocje które czuliście tuż przed ogłoszeniem werdyktu były ogromne?
Nie do opisania! Nasze serca waliły tak mocno, że omal nie wyskoczyły (śmiech).
A kiedy już usłyszeliście, że to wy jesteście zwycięzcami Disco Star, to...?
Na początku nie mogliśmy uwierzyć, że tak naprawdę jest. To była cudowna chwila. Ochłonęliśmy dopiero po kilku dniach. Wtedy zaczęło do nas docierać, że zajęliśmy pierwsze miejsce.
Na pewno macie muzycznych idoli. Jakich?
Naszym autorytetem był i jest zespół Classic. Często nas do niego porównywano. Podejrzewamy, że przede wszystkim dlatego, że graliśmy ,,na żywo". Cenimy też wokal Mariusza Winnickiego, który nie raz nas inspirował.