Dziecko w rodzinie to wielka radość. Przekonała się o tym niedawno Justyna Adamczak, piękna i seksowna artystka disco polo, która w sierpniu po raz pierwszy została babcią silnego i zdrowego Eryka. Malec jest synem jej córki Patrycji. Mama chłopca również ma na swoim koncie karierę muzyczną, z której nieco się wycofała, ale jak dziecko trochę podrośnie zamierza wrócić na scenę.
Justyna Adamczak nie kryje radości z nowej roli w życiu.
- Kto by to pomyślał, że taki mały człowieczek tak bardzo może zawrócić mi w głowie. Mój wnuczek Eryk ma już dwa miesiące i przez ten czas daje nam wszystkim to, co najpiękniejsze - zachwyca się piosenkarka.
Gwiazda stara się teraz jak najwięcej czasu spędzać ze swoim wnukiem oraz z córką. Po każdym koncercie natychmiast wsiada w samochód i pędzi do najbliższych. - Myślami jestem ciągle przy Patrycji i Eryku. Bardzo ich kocham. Z każdego koncertu pędzę do nich co sił. Eryk w tym momencie to najważniejszy facet w moim życiu - śmieje się w rozmowie z SE.PL Justyna Adamczak.
Gwiazda zdradziła nam, że chętnie pomaga córce w opiece nad maluchem oraz wychodzi na spacery. Dużą satysfakcje sprawiają jej również zakupy ubranek dla malucha. - Wybieranie ubrań dla maleństwa to istne szaleństwo. Teraz jest tyle wspaniałych rzeczy. Czasem moja głowa kieruje się w stronę ubranek dla dziewczynek. Wtedy myślę sobie, że chciałabym mieć jeszcze wnuczkę. Mam nadzieję, że kiedyś się jej doczekam...Te różowe sukieneczki są takie piękne - uśmiecha się wokalistka i zapewnia, że mimo rodzinnych obowiązków, które wykonuje z przyjemnością, nie zaniedbuje swoich fanów.
Zapowiada, że w listopadzie jedzie do Włoch, gdzie nakręci kolejne teledyski dla duetu Justyna i Piotr. Za jakiś czas głośno będzie też o Adzie Yusi, a póki co artystka promuje najnowszy singiel, pt. „Tyle Słońca jest w Nas".