Tak było ostatnio w Suwałkach, kiedy to Etna pojawiła się na charytatywnej gali disco polo. Dochód z niej został przekazany na bardzo szczytny cel. Artyści występowali aby wesprzeć malutkiego Adasia Baranowskiego, który jest wcześniakiem i od urodzenia cierpi na bardzo ciężką, wymagającą leczenia i sporych nakładów finansowych chorobę.
Adaś urodził się 22 lipca 2014 roku jako wcześniak, ważył 1480g. Po kilku dniach pobytu na oddziale intensywnej terapii lekarze wykryli u niego martwicze zapalenie jelit (NEC). Od tamtej pory maluch jest pod stałą opieką lekarzy. Przeszedł szereg skomplikowanych operacji, które ratowały mu życie. Wsparcie finansowe jest w tej sytuacji niezwykle ważne.
Etna otrzymała od organizatorów akcji dyplom i piękne podziękowania. Sama wokalistka nie kryła wzruszenia. Napisała po całym wydarzeniu, że to był dla niej jeden z najważniejszych w życiu dni.
,,Zawsze powtarzam, że kocham swoją pracę. Jadę pomóc choremu 1,5 rocznemu Adasiowi do Suwałk, a obsypują mnie kwiatami i dowodami wdzięczności. Takie trofea zajmują główne miejsca w mojej gablocie nagród!!! To był piękny dzień w moim życiu, byłam komuś potrzebna" wyznała wokalistka.