Katarzyna Zielińska podzieliła się swoimi wrażeniami po meczu POLSKA-GRACJA. Na blogu opublikowała wpis, w którym wyznała, piłka nie jest dla niej najważniejsza, ale uwielbia dopingować. Zauważa u siebie cechy prawdziwego kibica. Choć ubóstwia Wojtka Szczęsnego, docenia również Roberta Lewandowskiego i Przemka Tytonia.
- Nieważne czy jesteśmy fanatykami futbolu czy też piłka jest nam trochę obca.... Ważne aby wspierać tych, którzy teraz czekają na naszą energię. Chociaż piłka nożna nie stoi na pierwszym miejscu na liście mojego hobby to jednak uwielbiam dopingować i posiadam chyba cechy prawdziwego kibica. Ubóstwiam Szczęsnego.... ale dziś prawdziwymi bohaterami stali się dla mnie Lewandowski i mało mi znany (choć sądzę że nie tylko mnie) Tytoń. To moja wspaniała trójca. A kogo Wy typujecie na swoich "Ulubieńców"? Pierwsza połowa fantastyczna, pokazaliśmy, że POTRAFIMY I JESTEŚMY FANTASTYCZNI. Potem chyba zabrakło sił i świeżości - stwierdziła.
Aktorka uznała, że sam mecz był świetny. Oglądała go w towarzystwie PRAWDZIWYCH KIBICÓW: Maćka Kurzajewskiego, Marcina Dańca i Zbigniewa Hołdysa.