Zanmy uczestniczkę Rosji w tegorocznej Eurowizji. Na Ukrainie zaśpiewa Julia Samojłowa, która od dziecka jest niepełnosprawna i jeździ na wózku inwalidzkim. Po raz drugi w historii konkursu na scenie pojawi się osoba na wózku. W 2015 roku jako reprezentantka Polski wystąpiła Monika Kuszyńska. Niestety nie zajęła wysokiego miejsca w finale. Kim jest reprezentantka Rosji?
Julia urodziła się w 1989 roku. Początkowo nic nie wskazywało na problemy ze zdrowiem. Niestety po szczepieniach ochronnych doszło do poważnych komplikacji w wyniku, których przestała chodzić. Od tej pory porusza się na wózku inwalidzkim. Kiedy miała 13 lat lekarze zdiagnozowali zaniki mięśni pochodzenia rdzeniowego. Jednak mimo problemów zdrowotnych nie poddała się i realizowała swoje wielkie marzenie o zostaniu wokalistką. Sławę przyniósł jej udział w rosyjskej wersji X Factora - Faktor A. W 2014 roku wystąpiła podczas otwarcia Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Soczi.
Na Eurowizji 2017 Julia wystąpi z piosenką "Flames Are Burning". Udział Rosji w tegorocznym konkursie spotkał się z oburzeniem fanów. Od kilku lat Rosjanie toczą regularną wojnę z Ukrainą, której część zajęli siłą. Jednak nie przeszkadza to rządowi rosyjskiemu w wysłaniu do Kijowa swojej reprezentantki. Wielu komentatorów twierdzi, że wybór padł na Julię Samojłową z powodu jej niepełnosprawności. Dzięki teu Rosja ma uniknąć krytyki.
Jak podoba się Wam piosenka Julii?
Zobacz: Kasia Moś przygotowuje się do Eurowizji! "Ciągle oswajam się ze sceną"