Magdalena Tul była naszą reprezentantką na Eurowizji w 2011 roku. O tym, że to wokalistka znana wtedy najbardziej z "Jaka to melodia?" ma jechać na festiwal, zdecydowali widzowie TVP, którzy w polskich eliminacjach oddali na nią miażdżącą jej konkurencję ilość głosów. Magda zdobyła ponad 40% wszystkich głosów!
NIE PRZEGAP: Wiemy, kto zastąpi Andrzeja Piasecznego w "The Voice Senior". Będziecie w szoku! To królowa polskiej sceny
Z dumą więc jechała reprezentować nasz kraj. Dopracowała niemal do perfekcji swój występ. Postawiła na show, taniec i seksapil. Bukmacherzy wróżyli Polsce wielki sukces. Niestety, gdy Magda wyszła na scenę już od pierwszych sekund wszystko poszło nie tak, jak powinno. Polka swoim występem otwierała cały festiwal - była pierwsza w pierwszym półfinale. Pojawiły się problemy techniczne, a Magda słabo słyszała się na scenie. W dodatku operatorzy kamer, mimo kilku prób kamerowych, źle pokazywali jej występ. Choć wokalistka wykonywała do kamer zaplanowane wcześniej gesty, pokazywano ją wtedy z boku, a w kulminacyjnym momencie choreografii, w którym Magda efektownie opadała na podłogę, kamera nie pokazała jej w ogóle. Polka walczyła zawzięcie do ostatniej sekundy występu i choć nie udało się osiągnąć sukcesu, powinna być dumna ze swojego występu, który dostarczył jej wielu fanów z całej Europy.
ŚLEDŹ RAZEM Z NAMI: Eurowizja 2021 - drugi półfinał. Jak wypadnie Rafał Brzozowski? [RELACJA NA ŻYWO]
Dziś po 10 latach Magdalena Tul nie chce wracać do pechowego występu i nadal żyć Eurowizją. Zwłaszcza, że od niedawna skupia się na budowaniu swojej kariery w Ameryce. Zobacz więcej tutaj: Zniknęła z programu "Jaka to melodia?". Teraz podbije Amerykę?! Niewiarygodne wieści o Magdalenie Tul
Dla "Super Expressu" Magda zrobiła jednak wyjątek, wróciła do tematu Eurowizji i udzieliła kilku rad naszemu tegorocznemu reprezentantowi.
Rafał Brzozowski wystąpi na Eurowizji już dziś w drugim półfinale.
Co ma mu do przekazania Magdalena Tul? Zobaczcie nasze wideo: