Wielkie kontrowersje wywołały w sieci zdjęcia Damiano Davida, wokalisty zespołu Maneskin, reprezentującego Włochy podczas Eurowizji 2021. Artysta, jak twierdzą internauci, miał wciągać narkotyki podczas finałowego wieczoru konkursu. Damiano David z Maneskin twierdzi, że nie schylał się po kokainę, a po rozbite szkło, które leżało pod jego nogami, przyznał na konferencji prasowej. "Thomas [Raggi, gitarzysta - red.] zbił szklankę. Nie biorę narkotyków, proszę, nie mówcie tak" - zaapelował wokalista Maneskin, co możecie zobaczyć na poniższym wideo. Aby uciszyć plotki ma poddać się testom na obecność narkotyków w organizmie, co zdradził po powrocie do Rzymu. Organizatorzy Eurowizji potwierdzili, że pod stołem, przy którym siedział zwycięzca Eurowizji 2021 leżało mnóstwo potłuczonego szkła. Europejska Unia Nadawców wydała też oświadczenie: "Zespół, ich menadżerowie i szef delegacji poinformowali nas, że nie było żadnych narkotyków w Green Roomie i wytłumaczyli, że wokalista chciał posprzątać rozbitą szklankę. EBU potwierdza, że znaleziono rozbitą szklankę".
Damiano David z Maneskin poddał się testom. Znamy wyniki!
"Test na obecność narkotyków w organizmie Damiano Davisa z Måneskin negatywny. Wokalista poddał się dobrowolnie testowi po ESC wobec publicznych oskarżeń i nagonki mimo szybkiego oświadczenia zespołu. Według EBU zamyka to wszystko sprawę" - czytamy na Facebooku Let's talk about ESC. Na oficjalnej stronie konkursu również pojawiła się informacja na ten temat. Jak czytamy: "W Zielonym Pokoju nie zażywano narkotyków i uważamy sprawę za zamkniętą".
Więcej o Eurowizji 2021: