Eurowizja 2022. Reprezentant Izraela zostanie zdyskwalifikowany?! Wszystko przez pocałunek! [AKTUALIZACJA]

W piątkowy wieczór, 13 maja, włoskie media obiegła informacja, że Michael Ben David, reprezentant Izraela został zdyskwalifikowany z 66. Konkursu Piosenki Eurowizji 2022.  Wszystko przez incydent, do którego doszło podczas głosowania. Rozemocjonowany występem mężczyzna dał po buziaku w policzek prowadzącym konkurs - Laurze Pausini i Alessandrowi Cattelanowi. Te z pozoru niewinne pocałunki podzieliły fanów Eurowizji. Część z nich uznała to za niegroźny wybryk, a inni grzmieli, że zachowanie reprezentanta Izraela było żenujące, niesmaczne, a przede wszystkim - naruszające granice innych osób. Jak podkreśla portal Eurowizja.org, ze względu na to, że wszystko działo się podczas procedury głosowania, gest mężczyzny mógł zostać zinterpretowany jako dodatkowa zachęta do oddawania na niego głosów. Ostatecznie Michael Ben David i tak nie zwyciężył w drugim półfinale. Izrael po raz pierwszy od 2014 roku znalazł się poza finałem Eurowizji.

Informacja o dyskwalifikacji reprezentanta Izraela miała wypłynąć podczas konferencji prasowej z udziałem prowadzących. Alessandro Cattelan, zapytany o ten incydent odpowiedział, że nie widzi nic złego w zachowaniu uczestnika konkursu i prawdopodobnie było ono spowodowane ekscytacją oraz odrobiną alkoholu:

Nie ma żadnego problemu, pocałunek był w porządku. Ten gość przyjechał tutaj, żeby zaśpiewać i dobrze się bawić. Może wypił dwa kieliszki, ale naprawdę nic się nie stało.

Laura Pausini dodała, że ten gest był "zabawny i radosny", a Michael jest "fantastyczną osobą".

Aktualizacja 12:28

Zarówno w mediach międzynarodowych, jak i na Twitterze pojawiły się komentarze, że mężczyzna nie został zdyskwalifikowany, a słowo "dyskwalifikacja", które padło podczas konferencji prasowej może być jedynie błędem w tłumaczeniu. Portal ESCXTRA.com zwrócił się do Europejskiej Sieci Nadawców (EBU) z prośbą o komentarz w tej sprawie.

Chcemy wyjaśnić, że Izrael nie został zdyskwalifikowany z 66. Konkursu Piosenki Eurowizji. [Jego reprezentant] nie awansował w drugim półfinale, a zatem nie będzie uczestniczył w finale. Podczas konferencji prasowej z udziałem prowadzących, która miała miejsce 13 maja, doszło do nieporozumienia. Dziennikarz zadał pytanie, w którym nawiązał do Michaela Bena Davida i użył słowa "zdyskwalifikowany", podczas gdy miał na myśli, że Michael Ben David nie zakwalifikował się do finału. Prowadzący niewłaściwie zrozumieli jego pytanie, dlatego pojawiły się takie doniesienia.

Galeria: Eurowizja 2022, drugi półfinał. Krystian Ochman zachwycił swoim występem! Zobaczcie, jak się zaprezentował