Eurowizja 2024. Luna dostała lanie, nie weszła nawet do finału
Luna nie zwojowała Europy i z festiwalem Eurowizja 2024 musiała pożegnać się na etapie półfinału. Do decydującego starcia przechodziło 10 wykonawców, a nasza piosenkarka uplasowała się dopiero na 12. pozycji. Po laniu w półfinale Luna szybko udała się do hotelu, nie udzielając po drodze wywiadów. Dopiero później wydała specjalne oświadczenie. - Cześć, kochani. Wracam do was po nocy pełnej wrażeń, po emocjonalnym rollercoasterze. Bardzo wam dziękuję za to, że byliście ze mną, za to, że jesteście ze mną, za wczorajszy występ. Ja dałam z siebie tyle, ile mogłam. Razem z całym moim teamem włożyliśmy w ten występ 200%, całe nasze serca. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego występu. Pamiętajcie, że nie ma tutaj przegranych, wszyscy jesteśmy wygrani. Dla mnie wygraną jest bycie tutaj, ten wspaniały czas i to, że mogłam wam przekazać tyle swojej energii, swoich emocji, zaprezentować to, co chciałam zaprezentować. Mam nadzieję, że ta piosenka zostanie jeszcze z wami i wracam do Polski z nową energią, będę kończyć swój album. Mam nadzieję, że będziecie tam ze mną. Dziękuję wam bardzo za wsparcie, za głosy, ściskam was bardzo mocno, we build the tower - oznajmiła Luna, która do Polski wróciła dopiero w niedzielę, już po finale Eurowizji. To, co stało się na lotnisku znajdującym się na obrzeżach Warszawy, robi ogromne wrażenie.
Tak fani przywitali Lunę po klęsce na Eurowizji 2024. Były nawet dzieci
Można było pomyśleć, że po klęsce na festiwalu Eurowizja 2024 Luna nie będzie mogła liczyć na ciepłe przyjęcie w Polsce i na lotnisku szybko przemknie do samochodu, starając się nie zwracać na siebie uwagi. Stało się jednak zupełnie coś innego. Po laniu na Eurowizji ludzie dopadli Lunę na obrzeżach Warszawy! Były nawet dzieci, które śpiewały na cześć naszej artystki. Luna nie wytrzymała i ze wzruszenia polały jej się łzy. Przywitanie było naprawdę piękne. Te sceny przejdą do historii, a nasza reprezentantka z Eurowizji nie zapomni ich do końca życia. W galerii pod artykułem prezentujemy wzruszające zdjęcia z przywitania Luny na lotnisku w Warszawie. Nasza piosenkarka postawiła na osobliwy strój. Uwagę zwracają też jej niesamowicie długie paznokcie.
Nie przegap: Luna po porażce na Eurowizji zmieniła imię! Wiemy, jak się teraz nazywa. To dopiero historia