Luna już gotowa na Eurowizję. Rozmawiamy z nią tuż przed występem
Reprezentantka Polski zaprezentuje się całej Europie podczas pierwszego półfinału Eurowizji, który już we wtorek 7 maja. Choć jej grafik wypełniony jest teraz od świtu do nocy, Luna znalazła chwilę, by porozmawiać z "Super Expressem". - Jestem na pewno bardzo, bardzo podekscytowana. Tych emocji jest naprawdę wiele. Jest trochę stresu, ale przede wszystkim ekscytacja i ogromne szczęście. Już nie mogę się doczekać, aż widzowie zobaczą moje show - mówi nam Luna, którą złapaliśmy pomiędzy próbami.
NIE PRZEGAP: TVP nagrało próbę Luny. Fani zachwyceni oprawą show artystki
Młoda artystka jest nimi usatysfakcjonowana, choć wie, że kilka rzeczy musi jeszcze dopracować. - Jestem zadowolona po próbach, scena jest przepiękna i muszę przyznać, że robi ogromne wrażenie. Kiedy na nią weszłam, poczułam się wyjątkowo, kiedy zobaczyłam scenografię, nasze rekwizyty, dwie wieże, kostiumy... Poczułam, jakbym wniknęła w tę opowieść, którą chcę stworzyć, w tę baśń. I mam nadzieję, że taki efekt uda mi się uzyskać. Jeszcze oczywiście jest kilka guzików, które trzeba dopiąć, ale myślę, że wszystko będzie idealnie i przede wszystkim, że w moim występie będzie dużo prawdy i szczerych emocji, przekazu dla całej Europy - zaznacza Luna.
ZOBACZ TAKŻE: Polska piosenka na Eurowizję 2024. Oto wszystko, co trzeba wiedzieć o "The Tower" Luny
Jak przyznaje, za kulisami panuje miła atmosfera i nie czuć rywalizacji pomiędzy artystami z innych krajów. - Wszyscy się wspieramy, artyści są do siebie bardzo dobrze nastawieni, nawiązałam już wiele przyjaźni. Jest przemiło - zapewnia nas Luna i cieszy się, że codziennie dociera do niej wiele słów wsparcia. - Fani wysyłają mi bardzo dużo dobrej energii, mówią, że będą na mnie głosować zza granicy. Dostaję dużo wiadomości ze słowami otuchy. To jest dla mnie najważniejsze, żeby teraz dać radę, dać z siebie 150 procent - mówi pełna nadziei Luna.
Życzymy powodzenia! Zdobywaj Europę, Luna!