Eurowizja 2024 dla Polski zakończyła się przedwcześnie, a LUNA z utworem "The Tower" nie awansowała do wielkiego finału, odpadając w pierwszym półfinale. Aleksandra Wielgomas wydała już z tej okazji oświadczenie, w którym stwierdziła, że się nie poddaje, szykuje dla fanów nowe piosenki w nadchodzącym albumie, i podkreśliła, że tak naprawdę jesteśmy wygrani, bo sam udział w konkursie jest wyróżnieniem. Po tym, jak LUNA usłyszała smutny werdykt, prędko uciekła do hotelu. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. W kuluarach mówiło się, że mocno przeżyła porażkę. Teraz w sieci krążą na to dowody. Na jednym z nagrań w mediach społecznościowych widać polską reprezentantkę w tle, jak po usłyszeniu werdyktu chowa twarz w dłoniach, zalewając się łzami. Inne wideo, które staje się viralem w social mediach, pokazuje z kolei, jak przytula i pociesza ją "niebinarna satanistka", jak określają internauci reprezentantkę Irlandii - Bambie Thug. Mroczna wokalistka przeszła do finału i ma jedną z najbardziej niepokojących piosenek w historii Eurowizji. Niebywałe, co tam się zadziało.
Eurowizja: LUNA zalała się łzami po werdykcie. Pocieszała ją niebinarna satanistka! Wyciekło nowe nagranie
Na nowym nagraniu widać, jak Bambie Thug przytula Lunę i coś jej tłumaczy. Później zachęca tłum do tego, by zaczął skandować imię polskiej wokalistki, do czego sama się przyłączyła. W sieci od razu pojawiło się mnóstwo wpisów, chwalących reprezentantkę Irlandii oraz to, jak miły gest skierowała w stronę Aleksandry Wielgomas.
- Piosenkę ma mroczną, ale w rzeczywistości jest przekochaną i słodką osobą - czytamy. - Bambie, uwielbiamy cię. (...) Luna jest zbyt delikatna na ten brutalny świat - wtórują inni komentujący w mediach społecznościowych.
Nagranie z interakcji obu wokalistek znajdziecie poniżej. Uroczo?