Aktorka, która od lat zajmuje się kliniką "Budzik" dla osób w śpiączce, wraca właśnie na duży ekran. Jak dowiedział się "SE", Ewa Błaszczyk (63 l.) dostała rolę w thrillerze psychologicznym "Fisheye". - Zagra matkę głównej bohaterki, Anny. Ewa się bardzo cieszy na ten powrót przed kamerę, zwłaszcza że nigdy nie grała w thrillerze psychologicznym. Poza tym spotka się na planie ze zdolnymi kolegami - zdradza "SE" osoba z otoczenia aktorki.
Pani Ewa, z powodu swojej działalności społecznej, bardzo uważnie podchodzi do propozycji aktorskich, nie chce marnować czasu na coś, co nie da jej satysfakcji. Dlatego na ogół można ją oglądać w teatrze. Konsekwentnie za to unika grania w serialach. - Na dobrą fabułę Ewa może sobie pozwolić, bo praca w niej nie będzie trwała miesiącami. Dla niej najważniejsza jest pomoc chorym - dodaje nasz informator.
W dreszczowcu wystąpią także Piotr Adamczyk (46 l.), Krystian Wieczorek (43 l.) i Wojciech Zieliński (39 l.).