Marek Bukowski i Ewa Bukowska od lat uchodzili za idealne małżeństwo. W końcu byli ze sobą aż 20 lat! Jakimż zaskoczeniem była informacja o ich rozwodzie, do którego doszło w maju 2018 roku. Tuż po zerwaniu więzów małżeńskich Bukowski udzielił wywiadu w "Gali", w którym stwierdził, że rozwód z Ewą był jego "życiową porażką". Mimo tej świadomości aktor bardzo szybko ułożył sobie życie na nowo. Ostatnio jest widywany w towarzystwie Weroniki Książkiewicz. W tych okolicznościach głos w sprawie byłego małżeństwa postanowiła zabrać Ewa Bukowska. Jako producentka nakręciła niedawno film "53 wojny", opowiadający o żonie reportera wojennego. Przy okazji wywiadu dla magazynu "Elle", dotyczącego tej produkcji, Ewa opowiedziała o swoim rozwodzie i wyjaśniła, dlaczego tak bardzo zależało jej na rozstaniu.
Aktorka wprost wyjaśniła, że między nią, a jej mężem "trwała wojna". Co więcej Bukowska stwierdziła, że w byłym związku czuła się zniewolona. Jej zdaniem to związek z Markiem przyczynił się do tego, że zaniedbała karierę. "Nigdy nie byłam wolna, moje dzieciaki to była moja wolność, bo wychowywanie ich było autentyczne" - wyznaje Ewa. To jednak nie koniec. Z dalszej części wywiadu dowiadujemy się, co następuje:
- Zarzucił sieć. Ale ja tą siecią mocno się owinęłam. Bardzo trudno z takiej sytuacji wyjść. Bardzo. Musiałam stracić przytomność z braku powietrza, żeby po przebudzeniu przeciąć tę sieć - czytamy w wywiadzie dla Elle.