Ewa Chodakowska, trenerka wszystkich Polek, jest najlepszym ekspertem jakiego można zaprosić do programu o przygotowaniach do sezonu bikini. Tak właśnie zrobiła Agnieszka Szulim, która chciała w swoim programie w TVN Style, poradzić kobietom jak się skutecznie odchudzić i wypracować formę przed wskoczeniem w skąpy strój kąpielowy. Szulim udało się wyciągnąć od Chodakowskiej, już poza anteną, że Ewcia lubi sobie poćwiczyć... sama ze sobą. Wkłada do odtwarzacza jedną ze swoich płyt z treningiem i wyciska z siebie siódme poty na macie. I cóż z tego, w końcu skoro Ewa motywuje wszystkie Polki, to pewnie potrafi zmotywować i siebie samą. Nie zmienia to jednak faktu, że Szulim nadwyrężyła zaufanie Chodakowskiej: - Wiedziałam, że Szulim nie można nic powiedzieć na ucho poza programem - skomentowała trenerka "długi język" dziennikarki.
Ewa mimo że od kilku lat obraca się w polskich show biznesie, jeszcze nie do końca przekonała się, że w małym śmietankowym światku nikomu nie wolno ufać.