Ewa Chodakowska w Vivie udzieliła szczerego wywiadu, w którym zdradziła wiele szczegółów z życia prywatnego. Co ciekawe, w rozmowie z dziennikarką towarzyszył Ewie mąż - Lefteris. Co z tego wyszło? Dowiedzieliśmy się m.in. tego, że Lefteries na początku znajomości z Chodakowską unikał dotyku.
- Lefteris, zanim mnie poznał, nie odczuwał potrzeby dotyku, przytulenia, miziania po ręce, nodze, głowie. Szanuję ludzi za ich odmienność, ale bez dotyku nie potrafiłabym żyć. Zastosowałam terapię przymusowego przytulania - zdradziła trenerka.
Gwiazdy chwalą się plecami. Które są najbardziej sexy? GWIAZDY
Z ich wspólnego wywiadu wyłania się obraz idealnie zgodnej pary. Czy są o siebie zazdrośni? W końcu Ewa to niezwykle atrakcyjna kobieta - piękne ciało i silna osobowość. Jednak Lefteris może być spokojny, co przyznał w wywiadzie dla "Vivy".
- Ewa nic nie robi, żeby wzbudzić zazdrość. Ja po prostu wiem, jak ona reaguje, gdy jakiś mężczyzna staje się natrętny - wyznał z dumą mąż trenerki.
- Od razu daję takiemu zalotnikowi klapsa. Wiem, że Lefteris mi ufa. Nie wystawię go na próbę - zadeklarowała Chodakowska.
ZOBACZ: Ewa Chodakowska w bikini. O takiej pupie marzą Polki?