Ewa Drzyzga ma "obsesję na punkcie mycia rąk
Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński przetrwali czerwcowe "trzęsienie ziemi" w "Dzień dobry TVN" i w przeciwieństwie do takich gwiazd jak Małgorzata Rozenek, Agnieszka Starak-Woźniak czy Małgorzata Ohme - zachowali posady. Współpraca Ewy Drzyzgi i Krzysztofa Skórzyńskiego na wizji układa się bardzo dobrze. A jak wyglądają ich relacje poza planem? Dziennikarz zdradził, jak zachowuje się jego koleżanka. To nieco szokujące! Jego słowa mogą niepokoić. - Ewa ma obsesję na punkcie mycia rąk. Przykładowo gdy jesteśmy w kuchni "Dzień Dobry TVN" nigdy nie pozwala mi dotknąć czegokolwiek, jeżeli wcześniej nie umyję rąk. Kiedyś, jak prowadziliśmy program na sopockim molo, to nie pozwoliła mi chodzić boso, bo uważała, że czymś się zarażę. Powiedziała mi, że jeśli chodzimy po molo, to tylko w butach. Ona ma absolutnego świra na punkcie higieny, dbania o czystość rąk i nie dotykania rzeczy, które mogą człowieka czymś zarazić. To nie jest fobia, ona sama się z tego śmieje - zdradził Krzysztof Skórzyński w rozmowie z portalem shownews.pl.
Ewa Drzyzga ratowała sytuację, gdy Krzysztof Skórzyński miał gorszy dzień
Wygląda jednak na to, że Ewa Drzyzga trochę przegina. W końcu skrajności na ogół nie są dobre. Zwyczaje dziennikarki zapewne są szczególnie uciążliwe dla ludzi z otoczenia gwiazdy TVN. Z drugiej strony dbałość o higienę to podstawa w funkcjonowaniu wśród ludzi. Na szczęście "obsesja" Ewy Drzyzgi absolutnie nie wpływa na jej pracę. Zresztą w trudnych momentach w studiu TVN Krzysztof Skórzyński zawsze może liczyć na słynną koleżankę. Gdy we wrześniu prezenter miał gorszy dzień na wizji, sytuację ratowała właśnie Ewa Drzyzga. Lepiej zatem z nią nie zadzierać!
W naszej galerii prezentujemy, jak zmieniała się Ewa Drzyzga