Ewa Farna do Czechów: Nie jedźcie do Polski! WIDEO

Łukasz Sawala

2011-07-20 23:17

Ewa Farna wciąż nie może się zdecydować, z którym krajem związać się na stałe. Świetnie mówi po polsku i po czesku, często bywa w Warszawie, ale i w Pradze. - Do Polski trzeba jechać przez Niemcy lub lecieć samolotem - śmieje się piękna piosenkarka w czeskiej telewizji.

Najnowsze z działu

To przytyk do byłej żony?

Krzysztof Skiba promuje książkę z młodą żonką. Napisał "Kobiety są naiwne"

Gratulacje!

Gwiazda "Rolnik szuka żony" jest w ciąży! Ludzie przeżyli szok. "Wielka niespodzianka"

Ujawniamy

Edyta Górniak od trzech lat mieszkała w hotelach. Teraz ma nowy dom! Wiemy, gdzie zamieszkała. Miała ważny powód

Otwarcie przyznała

Taniec z Gwiazdami. Iwona Pavlović po finale już nie gryzła się w język! Vanessa Aleksander musi to przeczytać

Okropne

Eurowizja Junior 2024: Dominik Arim poza podium. To dlatego Polska przegrała?! Aż nas zamurowało

I trudno się nie zgodzić. Nasze drogi nie są najlepsze, ale czy opowiadanie o tym poza granicami Polski jest dobrym pomysłem?

Ewa Farna to w tej chwili czołowa polska piosenkarka. Według wielu ani Doda, ani Edyta Górniak, nie mogą się z nią równać. To właśnie Farna wygrywa ostatnio najwięcej nagród nad Wisłą.

Mimo to, Farna nie poleca Czechom przyjazdów do Polski. - W Polsce są okropne drogi. Naprawdę nie polecam jeździć do Polski. Jeśli już chcecie, to może samolotem - mówiła niedawno Farna w wywiadzie dla jednej z czeskich telewizji.