Ewa Farna na chwilę przed porodem mówi o "trzecim dziecku": Zawsze chciałam mieć rodzinę [ZDJĘCIA]

Ewa Farna i jej mąż Martin Chobot mają już synka Artura (2,5 r.). Ich celem zawsze jednak była duża rodzina. Wkrótce pojawi się w niej nowy członek... – Czuję się bardzo dobrze! Mój synek ma 2,5 roku, to jest brutalny hardcore – śmieje się Ewa. – Każdy, kto ma dzieci, wie, jak to jest, ale to jest przepiękne. To świadoma decyzja, świadomy wybór. Zawsze chciałam mieć rodzinę, więc to wszystko mi się składa. I ogromnie się cieszę, że muzyczne dziecko (płytę – red.) udało mi się zrobić między tymi prawdziwymi, bo potem pewnie będzie mniej czasu – dodała w rozmowie w „Dzień Dobry TVN”.

Piosenkarka odwiedziła studio TVN w bardzo oryginalnej stylizacji. Widać, że lubi bawić się modą - do pomarańczowego zestawu dobrała ciemną marynarkę oraz botki.

Dlaczego nowa płyta nazywa się "Umami"? - Dla każdego UMAMI może być czymś innym - dla mnie stało się nim macierzyństwo, które wzbogaciło moje wcześniej też smaczne i szczęśliwe życie, jednak teraz to jeszcze jeden krok naprzód, następny poziom - mówi Ewa Farna.

Utwory, to efekt pracy Ewy Farnej z artystami z całej Europy, zestawem wspaniałych producentów, inżynierów dźwięku, kompozytorów. Przy tworzeniu płyty Ewa współpracowała m.in. z Mery Spolsky, Margaret, Kacezetem, Mikołajem Trybulcem, Sarsą oraz Magdą Wójcik, która ostatnio współpracuje m.in. z Sanah.