Uważana jest za bardzo silną kobietę, ale okazuje się, że Ewa Farna ma pewne słabości. - Niestety nie mogę pochwalić się silną wolą. Musze nad nią popracować. Nie kładę więc na swoje braki żadnych postanowień., wyzwań, bo wiem, że raczej nie dam sobie z nimi rady., a nie chcę później czuć się zawiedziona. Ale na pewno moim celem jest to, żebym była jeszcze lepsza wokalnie oraz jako człowiek. To jest właśnie dla mnie najważniejsze - żeby się rozwijać - powiedziała w rozmowie z "Twoim Imperium".
W związku z brakiem silnej wolni, gwiazda nie zamierza nawet podjąć walki ze zgubieniem kilogramów.
- Dobrze czuję się w swoim ciele, nie rozumiem więc, dlaczego miałabym się zmieniać. To raz. A dwa - gdybym schudła bądź przytyła, gazety tygodniami pisałyby o tym. A ja wolałabym jednak, żeby skupiły się na mojej muzyce - dodała.
Zobacz: Zabrali Danielowi Olbrychskiemu prawko, a on dalej jeździ!